Dodaj wpis
John
Niedziela, 06 Wrzesień 2020 07:44
Thanks for some other wonderful article. The pⅼace elsе mаy just anyone ɡet that type of informatiⲟn in ѕuch а perfect manner of writing?
Ӏ'vе a presentation subsequent ѡeek, аnd I'm on the search for such info.
Cɑn You Feel free to visit my web-site ... Togel Online
Paweł
Sobota, 14 Wrzesień 2019 23:32
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Witam
Bardzo ciekawa strona zawierająca szereg merytorycznych informacji. Znalazłem informacje o moim dalekim kuzynie Bolesławie ŻMUDZIE z Starego Załucza. Chciałbym nawiązać kontakt z osobami które go znały bądź krewnymi. Zainteresowanych proszę o kontakt na email. zmudapawel78@gmail. com
Pozdrawiam
Andrzej Szostek
Czwartek, 07 Maj 2015 22:01
Witam serdecznie Panie Adamie,
Nazywam się Andrzej Szostek w Andrzejowie mieszkałem od 1969 do 1986.Doskonale pamiętam Pana i Pańską mamę i babcię.Jak byłem mały to One opiekowały się czasami mną i moją siostrą.Bardzo mile wspominam ten okres z mojego życia.Pańska mama miała piękne akwarium z którego podarowała mi kiedyś piękne rybki .Pozdrawiam serdecznie
Andrzej Szostek tel +30 6975800006
skype szostek1966
2 mail: athens@trade.gov.pl
Proszę o kontakt bo mam dla Pana parę ciekawych szczegółów historycznych.
Jaroslaw Donica
Wtorek, 25 Listopad 2014 08:09
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dziekuje serdecznie za tak wspanialy opis chistorji miejscowosci Wytyczno. Tam urodzil sie moj ojciec Marjan Donica.Ja natomjast, urodzilem sie na mazurach , ale w Wytcznie sa moje korzenie.
xdvz\sv
Czwartek, 26 Grudzień 2013 20:51
z zastawia http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131226/CHELM/131229784
marianna
Niedziela, 24 Listopad 2013 00:30
Witam serdecznie Panie , nie mogę uwierzyć ze Pan jest z Poznania ,ponieważ moi rodzice odwiedzili Pana mamę ,tak cos mi się przypomina jakieś 37 lat temu , ponieważ chyba Pana mama pochodziła z Cycowa ,albo była na wygnamiu , może porozmawiamy na skypie 55555,ja mam zmieniony mail.pozdrawiam.
Wiesław
Wtorek, 01 Październik 2013 21:33
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Mam pytanie.
Czy w tym rejonie z Państwa informacji wynika, że mógł się tam urodzić Władysław Kędzierski - syn Piotra i Anny Gołębiewskiej (23.10.1895r.).
Lucjan
Czwartek, 30 Maj 2013 08:05
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Pani Marianno, rzeczywiście jak odpowiedział P Adam urodziłem się już w Polsce powojennej, ale historię rodu i okolic znam dobrze z racji 20 lat zajmowania się genealogią. Proszę napisać a prywatny adres. Do tej pory utrzymuję kontakty z osobami które wtedy tam przebywały, niektóre ze strony żony mamy w rodzinie. Czekam z niecierpliwością na wiadomość od Pani, być może mieszkamy blisko siebie. Pozdarwiam
Lucjan Marcyniuk
marianna
Poniedziałek, 13 Maj 2013 19:31
Witam Panie Adamie , to wysłałam Panu zdjęcia z Cycowa , jak moj tata z rodziną przebywał na wygnaniu rodzina Rogackich,mam pytanie czy ten Pan Lucjan Marcyniuk z Poznania , co ma wpisy , to pamięta wojnę , bo ja wiem ze tata wspominał Marcyniuk, a nawet tata po wojnie odwiedził, pozdrawiam i czekam na wiadomosc , tata nazywał się Stanisław Rogacki , mieszkali w drewnianym domku przy kosciołku małym,pozdrawiam.
Roma i Mieczysław
Sobota, 27 Kwiecień 2013 11:20
Pozdrawiamy serdecznie pana Adama Panasiuka i jego żonę . Zawsze mile wspominamy pobyt u państwa . Jestem związana z Urszulinem i Wereszczynem dzięki mojemu pradziadkowi ur w 1863r w Urszulinie Jakubowi Witakowskiemu , ochrzczony we Wereszczynie . Jego rodzice Jakub Witakowski ur w 1831 Stropieszynie w roku i jego żona Ludwika z domu Żankowska . Mieszkali bardzo krótko w Urszulinie , ponieważ w roku 1864 w Chodlu urodziła się siostra mojego pradziadka, Aleksandra i brat Aleksander Ignacy w tym samym roku/ .Aleksander Ignacy zmarł w 1865 i pochowany był na cmentarzu parafialnym w Piotrawinie/ lubelskie/ .W roku 1866 umiera ich matka i też pochowana jest w Piotrawinie . W roku 1867 ich ojciec Też Jakub/ nazwałam go seniorem/ ten ur w 1831 r w Stropieszynie/ kucharz nadworny/ ożenił się ponownie z Pauliną z domu Borkowską ur w 1833 .Ślub ich odbył się w koś. par . Piotrawin.Mieszkali początkowo w Kamieniu . Nie mam na to jeszcze dowodów , jednak wszystko wskazuje na to , że Paulina Borkowska druga żona Jakuba Witakowskiego pochodziła z Wereszczyna .Mam dane o ich dzieciach .Chętnie służę pomocą . Roma Wesołowska
Natalia
Niedziela, 14 Kwiecień 2013 18:56
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dzień dobry, panowie! Сzy nie mogliście by mi podpowiedzieć, gdzie mi odwołać się, gdzie by mi potwierdziły na piśmie informację o śmierci mojego pradziada Józefa Sidoruka, syna Mychajła, z Wincencinа (data śmierci dokładnie jest niewiadoma, ale po wspomnieniach mojej babci, jego córki - orientowano do 1941 rok, pochowany w Andrzejowie) i o tym, że on mieszkał i miał tam majątek.
Dziękuje
Małgorzata
Piątek, 22 Luty 2013 16:41
Witam,moja mama urodziła się w Andrzejowie Jej rodzice Stanisław i Katarzyna Rosa mieszkali na kolonii,tam też do dzisiaj mieszka siostra mamy Leokadia Trubaj i Genowefa Zdzienicka(Skowronek z pierwszego małżeństwa),oraz siostrzeniec Sławomir Skowronek.Drugi siostrzeniec mamy Józef mieszka w Urszulinie.Obie ciocie pamiętają wiele nazwisk i sytuacji z dawnych lat więc jeśli Ktoś potrzebuje informacji chętnie pomożemy.Posiadamy zdjęcia i możemy je przesłać i prosimy jeśli Ktoś posiada zdjęcia na których jest ktokolwiek z mojej rodziny,aby mi w miarę możliwości przesłał na e-maila.Pozdrawiam Małgorzata Rotarska.
Krystyna
Wtorek, 29 Styczeń 2013 14:19
pochodzę z Grabniaka i sa mi znane te nazwiska obecnie w Grabniaku zamieszkuje rodzina roczniaków tylko to już chyba ppaprawnuki a może nawet dalsze pokolenie...natomiast w Starym Załuczu zamieszkuje kuzyn rodziny Sochaczewskich...wiem nawet w którym miejscu był dom tej rodziny...proszę poczytać również historie Starego załucza pozdrawiam
Jiri ZOCEK, Hradec Kralove, Czechy
Sobota, 26 Styczeń 2013 20:32
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dzien dobry,
jest to bardzo dobrze opracowane, jestem pod wrazeniem i pelen podziwu.
Doskonale rozumiem jak to czasochlonne, ale bardzo interesujace badanie historii regionu/wiosek/rodzin/osob.
Pracuje nad drzewem rodzinnym, moj dziadek byl Bronislaw Roczniak(1909-198

syn Adama i Ewy Roczniak(Radko) i babcia Leokadia Sochaczewska(1912-1980) dcorka Seweryna i Katarzyny Sochaczewskiej(Grabowska).
Przeczytalem historie wioski Grabniak a takze zobaczylem galerie. Zauwazylem kilka osob rodziny Sochaczewskich. Moze ktos ma jakies zdjecia lub wiecej informacji o rodzinach Roczniak/Sochaczewscy? Kazda informacja lub wskazanie kierunku poszukiwan jest bardzo witana.
Z gory dziekuje i pozdrawiam Jiri Zocek, Hradec Kralove, Czechy
Fan Gijón
Wtorek, 22 Styczeń 2013 17:58
Fajna strona
Agnieszka Baranowska-Kapłon
Niedziela, 09 Wrzesień 2012 18:38
Witam serdecznie,
Trafiłyśmy na stronę razem z siostrą szukając historii rodziny. Nasz tato urodził się w Wereszczynie - Bronisław Baranowski syn Władysława. Przeglądając stronę trafiłam na zdjęcie, na którym jest jego siostra Aurelia. Pewnie na kilku innych też jest, ale niestety nie jesteśmy w stanie jej rozpoznać. Tata już nie żyje, zresztą i tak by pewnie nie pamiętał bo był mały jak się stamtąd wyprowadzili. A ciocia jest bardzo chora i niczego już nie pamięta. Ciekawią nas bardzo ich wcześniejsze losy. Czy pozostała w Wereszczynie jeszcze jakaś rodzina. Gdyż dziadek przeprowadził się na północne tereny tylko z siostrą, a nie mamy żadnej wiedzy czy miał inne rodzeństwo. Doczytałyśmy się na stronie, a czekamy na książkę

, wielu wzmianek o Siemionie Baranowskim. Czy jest Pan w stanie odpowiedzieć lub może ktoś inny z forum czy łączyły nas więzy rodzinne. Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek informacje mogące pomóc nam w powiększeniu drzewa genealogicznego. Pozdrawiam i dziękuję.
P.S. A tak na marginesie okazało się również, że rodzina męża znalazła się w tej historii - Państwo Kapłon.

Świat jest mały!
krzysztof kolodziejczyk
Czwartek, 29 Marzec 2012 18:37
Panie Adamie
Gratuluję strony , tak powinna wyglądać strona każdego regionalisty i jego działalność - wzorzec z Sevres. A o działalności jako lidera nie wspominając, bo godna naśladowania. Tak dalej
Gdyby ktoś chciał odsprzedać książkę Pana Adama o Andrzejowie, proszę o kontakt jablonna7@wp.pl
krystyna
Sobota, 21 Styczeń 2012 10:33
ja pochodzę z Grabniaka ,znałam p.Wacława ,wyszłam z mąż do Załucza starego i ze strony męża jesteśmy spokrewnieni ze Smagałami z Chełma .tzn.Leokadia Smagała pochodziła z Janowskich znałam Miietka- syna Leokadii i jego żonę /oboje już nie żyją/ z poważaniem Krystyna Maciejewska-Janowska
Krystyna Pękała
Niedziela, 15 Styczeń 2012 20:45
Dziękuję w imieniu mojej teściowej Ireny Pękała z domu Smagała z Grabniaka /obecnie z Sopotu/ za tak wnikliwe kompendium wiedzy o tej ziemi.Ta strona pozwoliła jej mimo jej 87 lat przenieść się w lata młodości i po wspominać czas tam przeżyty.Dobrze , że są ludzie dzięki którym historia tej ziemi nie zaginie-dziękujemy.
Grzegorz Wojtas
Niedziela, 20 Listopad 2011 12:57
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Witam,
Urszulin dla mnie to lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte ubiegłego stulecia. Urszulin dla mnie to wspomnienia głównie wakacyjne spędzane w domu Józefa i Marii Kędzierskich przy ulicy Kwiatowej. Dziś wuj Józef i ciocia Marysia żony mojej Hanny z domu Kędzierskiej nie żyją. Była to najbliższa rodzina żony. Stąd moje wspomnienia do tych stron: Urszulin, Wereszczyn, Załucze i Sumin, Wiązowiec. W Wereszczynie leżą niektórzy przodkowie Wielkiego Rodu Kędzierskich, gałąź Feliksa i jego synów: Piotra, Emiliana, Józefa, Stanisława (ojca mojej żony), córek: Władysławy, Stefani, Ludwiki i Petroneli. Czytając strony Pańskiej Historii Urszulina i okolic napotykam na wiele wspomnień i zapisów znanych mi osobiście i mojej żonie. W tamtych latach miałem okazję poznać Pana osobiście, wówczas młodzieńca w wieku szkolnym. Nie było to trudne, mieszkał Pan z rodziną na tym samym podwórku, po sąsiedzku z ciocią Marysią Kędzierską i pewnie mieszka do dziś. Sam prowadzę stronę genealogiczną z tablicami przodków i potomków mojego rodu i rodu Kędzierskich. Jednak moje dokonania bledną po tym co mogłem zobaczyć i przeczytać na stronach Pańskiego portalu historycznego. Gratuluję i życzę dalszej owocnej pracy nad dokumentowaniem naszej bogatej historii.
Grzegorz Wojtas, obecnie Tarnawa Górna, listopad 2011
Miałem szczęście rozmawiać z Panią Marią.
Życzę wielu jeszcze lat.